Tęskniliście?
„Niebezpieczne piękno” skończyło się w sposób, który przyprawiał o palpitacje serca. Wydawnictwo Niezwykłe w miarę szybko dostarczyło nam drugi tom, czyli kontynuację historii Evy i Nasira. Co tym razem życie przygotowało dla tej dwójki?
Eva jest gotowa za wszelką cenę ratować Nasira. Kobieta poświęca się i wraca do Dimitrija, szefa mafii, którzy przez lata ją więził. Niespodziewanie zostaje porwana przez przeciwnika swojego wroga: szpiega, który w całym tym działaniu ma pewien interes. Kiedy Eva znika, Nasir wyrusza w podróż, aby ją odnaleźć. Mężczyzna jest w stanie zrobić wszystko, aby była przy nim. Znajduje ją w Portugalii. Jeżeli Eva i Nasir chcą pokonać Dimitrija raz a dobrze, muszą zaufać jeszcze jednej osobie. Wkraczają do niebezpiecznej gry, w której ich miłość przejdzie wiele prób i testów. Jeżeli wyjdą z tego cało, ich uczucie stanie się o wiele silniejsze.
J.T. Geissinger nie wychodzi z wprawy, jeżeli chodzi o riposty między bohaterami i teksty, które wywołują uśmiech na twarzy. Nadal mamy tutaj dwa żywiołowe charaktery, które choć już nie walczą ze sobą, dalej chcą mieć ostatnie zdanie.
Drugi tom zaczyna się tam, gdzie kończy pierwszy stąd lepiej czytać tę serię za kolejnością. Ponownie wkraczamy do niebezpiecznego świata, a nasi bohaterowie muszą kombinować na wszystkie możliwe strony, aby osiągnąć swoje cele. Od początku jesteśmy porwani fabułą i w zasadzie ciężko jest odłożyć tę pozycją, dopóki nie przeczytamy jej do końca.
A akcji nam tutaj nie brakuje. Cały czas coś się dzieje. Zarówno Eva, jak i Nasir nie mają sekundy żeby odpocząć. Póki nie pokonają Dimitrija, ich związek, a przede wszystkim bezpieczeństwo będą zagrożone. Tutaj nie ma humoru, do które przyzwyczaiła nas autorka. Mamy akcję, brutalność i walkę o swoją przyszłość.
J.T. Geissinger nie byłaby sobą, gdyby dała nam spokojne zakończenie. Historia Evy i Nasira musi trwać, a ostatnie zdanie drugiego tomu po raz kolejny pali grunt pod nogami. Nie tylko bohaterom, ale też i nam, czytelnikom. Na trzeci tom przyjdzie nam jednak jeszcze chwilę poczekać, ale już teraz mogę Wam napisać, że warto.
„Niebezpieczne pragnienia” to kontynuacja na poziomie. J.T. Geissinger po raz kolejny zabiera nas w pełną akcji historię, w której stawką jest miłość. Czy Eva i Nasir otrzymają szczęśliwe zakończenie? Czy będzie im dane osiągnąć spokój? Tego dowiemy się w ostatniej części trylogii, ale póki co bardzo polecam Wam zapoznać się z drugim tomem serii „Niebezpieczne piękno”. Jeżeli zaś nie czytaliście pierwszej części, to właśnie od niej powinniście zacząć. I to szybko.