„Moja mroczna Vanesso” - Kate Elizabeth Russell


Okładka, która nic nie mówi.

Książka „Moja mroczna Vanesso” trochę się wyleżała u mnie na półce. Dopiero ostatnio dostałam wenę, aby ją przeczytać i szczerze? Dobrze, że czekałam. Zdecydowanie nie jest to pozycja, którą można sobie poczytać ot tak, bez odpowiedniego nastroju. Zaś okładka tej pozycji kompletnie nic nie mówi o tym, co spotkamy w środku. I to chyba było najbardziej zaskakujące.

„Podporządkowała swój świat tylko jemu. A on totalnie nią zawładnął. On – czterdziestodwuletni intrygujący nauczyciel literatury.
Nie była jedyną dziewczyną w jego życiu. Inne, już jako dorosłe kobiety, szukają sprawiedliwości, bo zrozumiały, że zostały skrzywdzone. Oczekują, że Vanessa będzie z nimi solidarna. A ona nie może tego zrobić, bo dla niej był dobry. Przecież to ją wybrał. Sama tego chciała. Wierzyła, że to miłość. Ale czy na pewno?
Zmuszona po latach do zdefiniowania na nowo dawnej relacji Vanessa miota się między przeszłością a teraźniejszością. Musi zdecydować: czy był to związek, czy została wykorzystana? Czy była to erotyczna fascynacja czy niezdrowy popęd? I czy była gotowa na taką relację, mając piętnaście lat?”

„Moja mroczna Vanesso” to historia młodej uczennicy i jej nauczyciela. I tak, zapewne dobrze domyślacie się, co było dalej z ich znajomością i nie była to tylko nauka. Jest to lektura wyjątkowo niewygodna i nie będziecie jej czytać „dla rozrywki”.

Autorka bardzo dobrze pokazała mechanizm, jakim posługuje się 42-letni nauczyciel. Sprawia, że Vanessa, jako młoda dziewczyna, która poczuła się kochana zaczyna uzależniać się od niego i podporządkowuje swoje życie pod niego. A kiedy przychodzi co do czego i zaczynają padać oskarżenia, to właśnie ona jest jedyną osobą, która broni sprawcę. Broni, mówiąc, że była w nim zakochana, że czuła się przez niego kochana. Nie dopuszcza do siebie myśli, że została zmanipulowana przez nauczyciela, który po prostu chciał ją wykorzystać.

Zdecydowanie jest to mocna lektura. Nie czytałam opisu, kiedy po nią sięgnęłam, dlatego gdy przyszło co do czego byłam w lekkim szoku. Niemniej jednak przeczytałam tę historię naprawdę szybko, bo chciałam poznać koniec tej opowieści. Mamy tutaj naprawdę dobrze poprowadzoną grę psychologiczną, jaką prowadzi nauczyciel, a także pedofilię, która opisywana przez Vanessę jest bardzo obrazowa, dlatego osoby o słabej psychice powinny dobrze przemyśleć sięgnięcie po tę lekturę.

„Moja mroczna Vanesso” to historia ciężka, trudna, ale też poruszająca naprawdę ważny temat. Jest to opowieść, do której trzeba dojrzeć, aby ją zrozumieć, aby nie mieć ochoty rzucić książką przez cały pokój. Autorka poprowadziła swoją opowieść w sposób bardzo realistyczny, a szczegóły, dopełniają tutaj całości. Pokazanie, jak starszy mężczyzna manipuluje młodą dziewczyną, aby móc ją wykorzystać, a potem jak to wszystko odbija się na psychice dorosłej już Vanessy daje nam obraz, jak bardzo dziewczyna czuła, że to miłość, a nie wykorzystywanie seksualne. Ciężki temat poruszony w tej książce sprawia, że nie jest to lektura dla każdego, dlatego zanim zdecydujecie się po nią sięgnąć dobrze się nad tym zastanówcie.

*opis ze strony wydawcy

copyright © . all rights reserved. designed by Color and Code

grid layout coding by helpblogger.com