„Kiedyś miałem rodzinę...”
Ostatnimi czasy mam maraton z Lisą Gardner. „Krok za tobą” to już trzecia książka autorki w ciągu tygodnia. Czy nie mam przesytu? Nie. Czy „Krok za tobą” mi się podobał? Tak.
Przed laty brat Sharlah zabił pijanego ojca, by uratować im obojgu życie. Teraz, gdy adoptują ją psycholog kryminalny Pierce Quincy i jego partnerka Rainie Conner, nareszcie udaje jej się znaleźć swoje miejsce na świecie i ciepły dom, w którym nie ma kłótni. Tymczasem na pobliskiej stacji benzynowej dochodzi do podwójnego morderstwa. Miejsce jest dziwnie blisko Sharlah, która przeprowadziła się do domu Quincy'ego i Conner. Czy to możliwe, że jej brat powrócił do zabijania?
Lisa Gardner pokazuje, że długie serie mogą być ciekawe w każdej pozycji należącej do cyklu. „Krok za tobą” to oryginalnie ósma część serii o „Quincy'm i Rainie” i nie ukrywam, że po raz kolejny zostałam zabrana w świat pełen tajemnic, sekretów i morderstw. A wszystko to, tylko czeka, aby zostać rozwiązane. Choć tutaj sytuacja jest nieco łatwiejsza.
Rainie to bohaterka, której daleko do Warren, ale też jest daleko przed Elkin. Osobiście umieściłam ją w środku tej drabinki. Z jednej strony jest mocną, wyrazistą agentką, z drugiej zaś, ma momenty, które sprawiają, że staje się słaba i nieuważna. Lisa Gardner lubuje się w konkretnych bohaterkach, które wiedzą czego chcą i chwała jej za to, ponieważ to właśnie takie dziewczyny z książek trafiają do mnie najszybciej i najlepiej.
Historia pełna jest zwrotów akcji, które pojawiają się na tyle niespodziewanie, że można się kilka razy zdziwić. Zdecydowanie, kolejny raz uczestniczyłam „na pełnej” z bohaterami w rozwiązaniu nowej sprawy podwójnego morderstwa. Zostałam wciągnięta w fabułę, a samą książkę skończyłam w jeden dzień. Czyli, jak się domyślacie – musi być dobra.
„Krok za tobą” to kolejny świetny kryminał od Gardner. Jestem pod wrażeniem, jak autorka potrafi zamieszać w fabule, że nawet uważny i skupiony czytelnik, aktywnie biorący udział w wydarzeniach opisywanych w książce, po prostu się zgubi. I wiecie co? To właśnie jest coś, czego oczekuje, kiedy sięgam po ten gatunek. Zaskoczenia, zdziwienia, zaszokowania. Jeżeli i Wy, szukacie tego w książkach to „Krok za tobą” jest pozycją, którą musicie się zainteresować!