„W głowie Sherlocka Holmesa. Sprawa skandalicznego biletu” - Cyril Lieron & Benoit Dahan (2)


Ciąg dalszy, ale czy zakończony?

Pamiętacie jeszcze moją opinię pierwszego tomu „W głowie Sherlocka Holmesa”? Wydawnictwo Non Stop Comics niedawno udostępniło nam drugą część tego BAJECZNIE wydanego komiksu. Ale może o jego wyglądzie za chwilę, póki co skupmy się na tym, co znajdziemy w środku i czy Sherlock Holmes rozwiązał sprawę biletu.

FABUŁA

Sherlock Holmes i doktor Watson podążają dalej tropem skandalicznego biletu. Oboje doskonale wiedzą, że grzebanie w tej sprawie może być bardzo niebezpieczne. Śledztwo, w jakie zostali uwikłani nasi bohaterowie jest bardzo zagmatwane i posiada wiele różnorakich wątków. Niemniej jednak nie takie rzeczy Holmes rozwiązywał, prawda? Korzenie tej sprawy okazują się być bardzo głęboko zakopane w przeszłości, a rozwiązanie... no cóż, nikt nie spodziewałby się go w takim miejscu. Ale w końcu nikt nie mówił, że będzie łatwo prawda?

OPRAWA GRAFICZNA

Pamiętacie, jak zachwycałam się pierwszą częścią tego komiksu? Otóż teraz będę się zachwycać też i drugą. Dlaczego? Bo trzeba.
Wydawnictwo Non Stop Comics po raz kolejny zadbało o szczegóły w polskim wydaniu tej historii. Drugi tom jest bardzo podobny do pierwszego. Powiększony rozmiar, wycięta głowa Holmesa w okładce, a przede wszystkim barwy sepii, które nadają historii tajemniczy nastrój. Jakby tego było mało, mamy tutaj kilka ciekawostek, które możemy sprawdzić pod światło i tak, to też zostało opisane, abyśmy nie ominęli ani jednej niespodzianki. Graficznie, ten komiks to prawdziwy majstersztyk. Nic innego nie mogę napisać.

OPINIA OGÓLNA

„W głowie Sherlocka Holmesa” to komiks, który pokochałam od pierwszego zobaczenia okładki. Czy to pierwszego tomu, czy drugiego. Obie są przebajeczne i rzucające się w oczy. Ten komiks to nie tylko wciągająca fabuła, ale też świetnie wyglądająca historia. Dzięki nim, możemy wniknąć w głowę najsłynniejszego detektywa i spróbować zrozumieć jego tok rozumowania. Idziemy po nitce do kłębka, razem z Holmesem rozwiązując sprawę. Kiedy piszę „po nitce do kłębka” piszę dosłownie, ponieważ nawet czerwona nić prowadzi nas przez to śledztwo.
„W głowie Sherlocka Holmesa” to komiks, który rozkocha w sobie nawet komiksowych laików. Osobiście jestem zakochana, nie tylko dlatego, że jestem jestem fanką detektywa, ale też dlatego, że autorzy tego komiksu świetnie ukazali umysł Holmesa i to, jak rozumował on, aby rozwiązać sprawę. Szkoda, że nie ma kolejnej części historii Sherlocka Holmesa.

copyright © . all rights reserved. designed by Color and Code

grid layout coding by helpblogger.com