Książka pełna pozytywnego myślenia.
Kiedy na instagramie zobaczyłam „Przeżyć raka i co dalej” wiedziałam, że muszę przeczytać tę pozycję. Wydawnictwo LUNA, kupiło mnie tą pozycją, tym bardziej, że rak to choroba, która mimo wielu lat rozpoznawania z czym się mierzymy, dalej zabija setki ludzi. Z raczyskiem spotkałam się osobiście, w mojej rodzinie, dlatego teraz staram się dowiedzieć o nim najwięcej, jak to możliwe. Wiecie, wroga trzeba znać. Nawet jeżeli ma nad tobą przewagę.
Kończysz leczenie i zastanawiasz się, jak będzie wyglądać twoje życie po raku?
Joanna i Robert przeszli intensywne leczenie onkologiczne potrójnie ujemnego raka piersi u Joanny. Chemia, radioterapia, operacja – miesiące bólu, cierpienia i niepewności. Później, po leczeniu wszystko miało wrócić do normy. Być jak wcześniej. Nic bardziej mylnego. Neuropatia, osteoporoza, zespół stresu pourazowego, insulinoodporność – to tylko niektóre z chorób, które dopadły Joannę po leczeniu.
Robert i Joanna zapytali lekarzy, eskpertów i terapeutów, jak żyć po raku. Jak wrócić do życia po leczeniu? Jak ponownie zacząć się nim cieszyć, kiedy przeżyło się chemioterapię, która na zawsze zostawiła ślad nie tylko w organizmie, ale przede wszystkim w psychice nie tylko chorego, ale też jego rodziny. Każdy z pytanych odpowiada zupełnie co innego, choć w ogólnym rozrachunku wychodzi, że należy każdego dnia cieszyć się życiem i niczego nie żałować.
Nie jest to proste, kiedy widmo powrotu choroby ciągle nad nami wisi, ale możliwe, jeżeli jest się wystarczająco silnym i ma się obok kogoś, kto użyczy ramienia, kiedy braknie sił.
„Przeżyć raka i co dalej?” to pozycja, która nie jest opracowaniem naukowym, nie prawi o medycynie, ale za to jest ogromnym wsparciem dla ozdrowieńców, którzy nie potrafią odnaleźć się w życiu po leczeniu. Jest to pozycja, która już dawno powinna być dostępna na naszych sklepowych półkach. W końcu rak jest ze światem od bardzo dawna, a leczenie nadal nie należy do najłatwiejszych.
Historię Joanny przeczytałam bardzo szybko. Książka podzielona jest na rozdziały, w których umieszczone są wywiady z gośćmi naszych autorów. Bardzo dużo jest w niej prywatnych zdjęć i refleksji, czy to Joanny, czy Roberta. Joanna Górska, jak na dziennikarkę przystało opowiada o swojej chorobie w sposób niezwykle precyzyjny i konkretny. Nie ma tutaj łzawych historii, które mają doprowadzić czytelnika do rozpaczy. Pokazane zostało życie po raku, który mimo wyleczenia, pozostawił po sobie cały szereg innych chorób.
Czy jest to książka warta polecenia? Oczywiście. I to każdemu. Mogłoby się wydawać, że jeżeli rak nas omija, to nie trzeba o nim nic wiedzieć. Błąd. Wroga trzeba znać z każdej możliwej strony. Joanna Górska zebrała w sobie odwagę, aby napisać o chorobie i o życiu po raku i mniemam, że pisanie tej lektury nie należało do najłatwiejszych. Niemniej jednak autorka wykonała kawał świetnej roboty. „Przeżyć raka i co dalej?” to pozycja warta przeczytania. Dla każdego. Nawet, jeżeli nie mieliście do czynienia z osobami chorymi na nowotwór, to wiedza, jaką wyniesiecie z tej lektury przyda Wam się w życiu. W końcu czy jest się chorym, czy zdrowym, każdy dzień powinno się wyciskać, jak przysłowiową cytrynę.