Autorka „Jej stalkera” powraca!
Już myślałam, że Wydawnictwo Niezwykłe zrezygnowało z Lily White, której „Jej stalker” zdobył duże uznanie wśród czytelników. Na całe szczęście, wydawnictwo tylko czekało, aby ogłosić kolejną premierę, której fabuła potrafi zwalić z nóg. „Psycholog” to pozycja, dla czytelników o naprawdę mocnych nerwach. Odważycie się?
Justin Redding jest psychologiem, który właśnie otrzymał sprawę życia. Ma przesłuchać młodą kobietę Rainey Day, która jest jedynym żyjącym świadkiem wydarzeń, w których zginęły cztery osoby. Już podczas oglądania taśm z przesłuchań policji razem z Rainey, Justin orientuje się, że dziewczyna ma w sobie coś, co przyciąga do niej mężczyzn. Magnes, któremu nie potrafią się oprzeć. A jej piękno i tajemniczość tylko podsycają to przyciąganie. Kiedy Redding umawia się z nią na rozmowę, nie ma pojęcia, czego się spodziewać. Tymczasem Rainey zaczyna opowiadać mu swoją historię, od momentu gdy w wieku siedemnastu lat zamieszkała razem z matką w szemranej dzielnicy. Psycholog po wywiadzie szybko dochodzi do wniosku, że ma do czynienia z dziewczyną, która od nastoletnich lat była prostytutką biorącą narkotyki. Z dziewczyną, wokół której giną ludzie i którą wielu mężczyzn pożąda. Justin podejmuje się sprawy wyjaśnienia wszystkich sekretów i tajemnic, jakie kryje w sobie Rainey Day. Choć nie jest do końca pewny, czy aby na pewno powinien każdy z nich poznać.
„Psycholog” jest pozycją, którą niełatwo ocenić. Historia Rainey jest szokująca, bulwersująca i popiep*zona, a w tym wszystkim jest także bardzo oryginalna. Pozycja jest dopieszczona w szczegółach, a dopracowanie czuć podczas czytania na każdym kroku. Co więcej, „Psycholog” jest pozycją, po której nie wiemy czego, możemy się spodziewać i dopiero podczas lektury wychodzi, że jest to pozycja, w której albo można się zakochać, albo szybko ją znienawidzić.
Spotkania Rainey z Justinem i jej opowieści o życiu, jakie wiodła mogą być pasjonujące dla Czytelnika, ale też obrzydzające. Jest tutaj bardzo dużo triggerów, które wrażliwych czytelników mogą odrzucić i zniechęcić do lektury, ale o nich autorka pisze już na samym początku. Nie jest to prosta w odbiorze pozycja i nie będę ukrywać, że nie każdy się w niej odnajdzie.
Bardzo dużo scen zbliżeń, między Rainey, a przypadkowymi mężczyznami. Bardzo delikatny wątek romansu, który nie ma prawa wyjść i nie będzie to dla Was zdziwieniem, kiedy napiszę, że ten nie tylko nie wychodzi, ale wręcz kończy się tragicznie. Jest to pokręcona historia, pełna przemocy i brutalności.
Swoją drogą, jeżeli już zdecydujecie się sięgnąć po „Psychologa” to szybko zauważycie, że Lily White wchodzi z czytelnikiem w dialog. Opowiada nam historię młodej dziewczyny, którą życie kopało od dziecka, ale też pokazuje jej los z kilku perspektyw, abyśmy mogli ocenić Rainey dopiero pod koniec książki. A jeżeli postawicie na bohaterce kreskę już na początku, to zostaniecie zaskoczeni w trakcie lektury.
„Psycholog” od Lily White to lektura nie dla każdego. Wrażliwi czytelnicy czytają na własne ryzyko, a ci o mocnych nerwach, lubiący pokręcone historie na pewno spędzą tutaj miło czas. Czy warto? Moim zdaniem tak, ale jak pisałam wyżej, jeżeli jesteście bardzo empatycznymi osobami i nawet los bohaterów książek potrafi wywołać w Was łzy, to proszę, zastanówcie się dwa razy zanim sięgnięcie po tę pozycję.