Spójrz w gwiazdy.
„Syriusz pośród chmur” to kolejna jednotomówka od wydawnictwa Waneko, która zwróciła moją uwagę. No dobra, będę szczera... każda jednotomowa manga od Waneko zwraca moją uwagę, bo większość z nich jest o wiele bardziej emocjonalna, niż niektóre książki, które w domyśle powinny takie być. „Syriusz pośród chmur" to manga, która skrywa trzy różne historie, a wszystkie są poprowadzone w bardzo podobnym tonie.
FABUŁA
Hanoka nigdy nie poznała sensu prawdziwej przyjaźni. Dziewczyna przez pracę swojego ojca często zmienia szkołę i znajomych. Ostatnim razem, kiedy Hanoka znalazła przyjaciół, musieli wyjechać do kolejnego miasta pełnego nieznajomych. Przez ciągłe przeprowadzki i poznawanie nowych twarzy, Hanoka obiecała sobie, że już nigdy nie zaprzyjaźni się z kimś na poważnie, a już na pewno nie zakocha się w jakimś chłopcu. Przecież i tak zaraz wyjedzie i zostawi za sobą znajomych po raz kolejny. Wszystko zmienia się, kiedy pewnego dnia spotyka chłopaka, który rozświetla mrok jej duszy, niczym najjaśniejsza gwiazda na ciemnym niebie.
OPRAWA GRAFICZNA
„Syriusz pośród chmur" w zasadzie nie wyróżnia się niczym na tle innych mang od Waneko. Obwoluta przyjemna dla oka skrywa prostą okładkę, zaś kreska też nie dostarcza problemów w czytaniu. Jeżeli chodzi o dymki, to dwa razy zauważyłam, że nachodzą na siebie, przez co tego pod spodem nie można było w miarę łatwo rozczytać, bo były pierwsze literki wyrazów zasłonięte. Niemniej jednak ogólnie, jeżeli chodzi o jakość jest to dobrze wydana manga.
OPINIA OGÓLNA
Niestety „Syriusz pośród chmur" nie trafił do mnie. Zaczynało się całkiem zacnie i przyjemnie, ale potem zrobiło się za ckliwo, a bohaterka pierwszego opowiadania za bardzo użalała się nad sobą. Jej tłumaczenia nie polepszyły mojego stosunku do niej. W kolejnych dwóch historiach jest użyty bardzo podobny schemat, który też mnie nie urzekł. Kurczę, lubię emocjonalne opowiadania, ale takie które mają w miarę realny sens. Ten tytuł zdecydowanie nie będzie moim ulubionym.
„Syriusz pośród chmur” to manga, która powinna się spodobać młodszym czytelnikom japońskich komiksów. Bohaterowie tych historii są młodzi, a ich przygody szybciej trafią do nastolatków, niż starszych. Oczywiście starsi mogą sami sprawdzić, czy manga autorstwa Vegi Nakashimy do nich trafi. Dajcie znać!