Koniec?
Odkryliśmy wszystkie karty, wygraliśmy ze złem. Sakura w końcu może odpocząć, a my razem z nią. Dwunasty, ostatni tomik pięknie wydanej mangi „Card Captor Sakura” jest już dostępny!
FABUŁA
Po zwycięstwie nad Eriolem, Sakura w końcu zamienia wszystkie swoje karty na jej własne. Syaoran pewnego dnia zbiera się na odwagę i mówi Sakurze, co do niej czuje, jednak dziewczynką będąc w szoku nie odpowiada mu. Przez kolejny dzień męczy się tym wyznaniem i myśleniem nad odpowiedzią. W końcu jednak zaczyna rozumieć, że także jest zakochana w Syaoranie, ale kiedy przybywa do niego, aby powiedzieć mu prawdę o swoich uczuciach, okazuje się, że ten wyjeżdża natychmiastowo do Hong Kongu. Dziewczynka postanawia uszyć ostatnią pamiątkę przyjacielowi i obiecać, że będzie czekać na jego powrót.
OPRAWA GRAFICZNA
Cała seria „Card Captor Sakura” to pięknie wydana manga w perłowych obwolutach. Kreskę, którą pokazywałam Wam przy okazji opinii poprzednich tomików jest delikatna i lekka, w końcu rozmawiamy o kultowym tytule, który każdy fan mang powinien chociaż kojarzyć.
Dymków jest mało, autorki więcej przekazują obrazem, niż słowem i wychodzi im to perfekcyjnie.
Nie wiem, czy nie jest to jedna z najładniej wydanych mang, jakie zdobią moje półki.
OPINIA OGÓLNA
Ostatni tom „Card Captor Sakura” kończy przygodę, w którą weszłam, jak do własnego domu. Pamiętam, że z początku postać Sakury nieco mnie irytowała, bo bohaterka jest bardzo młoda i niektóre jej zachowania działały mi na nerwy. Jednak wraz z kolejnymi kartami Sakura zmienia się i swoją postawę, a my jesteśmy świadkami dorastania dziewczynki i podejmowania odważnych, choć nie zawsze przemyślanych ruchów.
„Card Captor Sakura” to warta lektury manga! Co więcej zarówno młodzi czytelnicy japońskich komiksów, jak i ci starsi będą się przy tej historii bardzo dobrze bawić. Opowieść o dziewczynce, której przyszło uratować świat dzięki zdobytym po drodze kartom, a także połączenie tychże kart w zaklęcia jest oryginalnym pomysłem na fabułę. To już moja druga manga od grupy CLAMP i po raz drugi jestem kupiona twórczością autorek kryjących się pod tą nazwą. Zdecydowanie polecam spróbować sięgnąć po tę mangę!