„Wyrzuć z głowy słonia” - Robin Hanson & Kevin Simpler


Mam go ja, masz go Ty. 

Ostatnimi czasy sięgam po dość dziwne książki, które mówią o samodoskonaleniu się. „Wyrzuć z głowy słonia” jest właśnie taką pozycją. Wszystko zaczyna się od tego, że każdy z nas oszukuje. Albo oszukuje siebie, aby oszukać innych, albo po prostu oszukuje innych i uważa, że wszystko jest okej. Autorzy Robin Hanson i Kevin Simpler podjęli się wytłumaczenia zachowań ludzkich, które spotykamy na co dzień, a „Wyrzuć z głowy słonia” może nam pomóc zmienić postrzeganie świata. 

Jesteśmy ssakami, które potrafią używać swojego mózgu bardziej, niż inne ssaki. Oczywiście patrząc na wyniki prawdziwego użytkowania naszego mózgu, dalej jesteśmy głupi. Nasza psychika nie zawsze jest z nami samymi szczera, a na dobrą sprawę nie zdajemy sobie z tego sprawy, a jeżeli już, to zwyczajnie udajemy, że nasze działania nie mają samolubnego wydźwięku. 
Przykładem jest dobroczynność. Każdy z nas daje grosza na organizacje charytatywne, czy to te pomagające ludziom, czy zwierzętom. Każdy z nas robi to dla ich dobra, ale nie tylko. Bowiem wraz z kolejnym przelewem na korzyść kogoś zupełnie nam obcego, my sami czujemy się lepiej. Czujemy się, niczym prawdziwi, szczerzy i dobrzy ludzie. Dzielimy się pieniędzmi z innymi nie tylko, aby im pomóc, ale też dla nas, aby poczuć się lepiej. Czyli poniekąd jesteśmy samolubni. 
To jest właśnie ten tytułowy słoń. Słoń, którego każdy z nas ma w głowie, ale nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. 

„Wyrzuć z głowy słonia” to pozycja, która wytłuszcza nam ukryte motywy, które sami stosujemy w życiu codziennym, niekoniecznie o tym wiedząc. Pierwsza część książki odpowiada nam na pytanie: dlaczego oraz jakie motywy ukrywamy, zaś druga pokazuje wcześniej opisane motywy w życiu codziennym i analizuje je dogłębnie. 

Nie ukrywam, że choć pozycja jest wciągająca i rozbudziła moje zainteresowanie, to na jeden raz czytania, jest nieco za długa. Już w 3/4 byłam nieco znudzona, ale sama jestem sobie winna, bo nikt nie kazał mi czytać tej pozycji w jeden dzień. 
Niemniej jednak sam styl, jakim „Wyrzuć z głowy słonia” zostało napisane jest lekki i dość szybko się tę pozycję czyta. 

Bardzo dużym plusem jest to, że autorzy nie podają się za idealnych. Wiele razy przyznawali się do swoich ukrytych motywów, które sprawiły że napisali właśnie tę pozycję. Nie uchodzą za wszystko wiedzących. Pokazują, że są normalnymi ludźmi jak my. Ten dialog, między Czytelnikiem, a autorami podobał mi się w „Wyrzuć z głowy słonia” najbardziej. 

„Wyrzuć z głowy słonia” to książka, która pokazuje, że choćbyśmy chcieli się wybielić na wszystkie możliwe sposoby, nigdy nam się to nie uda, bowiem psychika ludzka, jest czymś, co bardzo ciężko zmienić. Jeżeli chcielibyście choć trochę poznać, jak działa ludzki mózg, albo interesujecie się psychologią to jest to wybór idealny. Aczkolwiek, jeżeli jesteście po prostu ciekawi tej pozycji to także polecam. 

Za książkę do opinii dziękuję wydawnictwu Bez Fikcji.

copyright © . all rights reserved. designed by Color and Code

grid layout coding by helpblogger.com