Zakazane życzenie – odważysz się o nim pomyśleć?
„ Przybyła do mnie skryta i nieśmiała. Niesłusznie. Swoim wyglądem powinna się napawać, powinna być dumna z tego jaka jest piękna. Wszyscy dookoła powini ją podziwiać, dopiero potem czytać.
Gdy podjęłam się jej otworzenia, zauroczyła mnie już od pierwszego zdania swoim wnętrzem. Wciągneła w świat magii i czarów. Zabrała mnie ze sobą i nie pozwoliła opuścić do ostatniej strony.
Opowiedziała mi o chłopcu, złodzieju imieniem Aladyn, któremu tajemniczy wiekowy pierścień wyszeptał drogę do serca Neruby do lampy potężnego dżinna. Dżinna, którym była kobieta zamknięta tam przez tysiące lat, która widziała niejednego młodzieńca, a spełniając jego trzy życzenia przestawała stawać się jego własnością. Zahra, bo tak owy potężny dżinn miał na imię, przybrała postać kobiety, którą kochała. Przyjaciółki, którą jak głosi legenda zabiła. Nie wszystko wygląda jednak, tak jak mówią mieszkańcy miasta. Aladyn był jednak mądrzejszy, niż tysiąc i jeden chłopców przed nim i długo myślał, zanim zdecydował się wypowiedzieć życzenie.
Aladyn pragnąc zemsty, z początku myślał tylko o zniszczeniu swojego wroga, jednak Zahra widziała w życiu więcej oraz więcej przeszła. Podsuneła zatem złodziejowi inne rozwiązanie, które miało ułatwić wykonanie powierzonego jej osobie zadania przez samego władcę dżinnów Nardukhę. Chciała upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Uczynić go księciem, aby mógł dokonać zemsty i samej spełnić rozkaz swego Pana, aby dostać to czego zawsze pragneła.
Z biegiem czasu jednak, chłopiec wydawał jej się dalej nie poznany, tajemniczy i coraz bardziej przystojny. Skradł jej serce, a ona sama nie potrafiła tego do końca zrozumieć. Był charyzmatyczny, zawsze uśmiechnięty i wesoły, ale potrafił też bez zastanowienie zaryzykować, co czyniło go nierozważnym.
Sam Aladyn zrozumiał, że cały ich plan czyni go nieszczęsliwym, że zemsta to nie to co chce osiągnąć. Zrozumiał, że otoczył miłością, coś czego nigdy nie powinien kochać, a potem nie potrafił się pogodzić z rozstaniem, które los dla nich szykował.
Jego ostatnie życzenie było zakazane, mimo to nie potrafił przestać o nim myśleć.
Czy był na tyle odważny, żeby je wypowiedzieć? „
„Zakazane życzenie” to diament wśród książek. Diament
nieoszlifowany, dziewiczy. Kusi nie tylko pięknem zewnętrznym, ale także
wewnętrznym. Już z pierwszymi stronami Czytelnik wsiąka w świat baśni tysiąca i
jednej nocy, zaczyna żyć w zupełnie innej rzeczywistości. Nie potrafi się
oderwać, bo każdy nowy rozdział prowadzi do kolejnych przygód naszego
złodzieja, mającego przy pasie upiętą lampę z której pochodzi Dżinn. Cała
historia opowiedziana jest oczami Zahry, przez co możemy zajrzeć do jej umysłu
i zobaczyć jak patrzy na świat teraz, po wybudzeniu z głębokiego snu,
okraszonego samotnością i rozmyślaniami o swojej habibo.
Jessica Khoury napisała tę lekturę delikatnie, jak opadające na ziemię piórko,
ciekawie, jak najlepsze filmy świata i marzycielsko, jak najskrytsze marzenia
każdego z nas.
„Zakazane życzenie”
to książka barwna. Barwna, jak rajski ptak. Piękna, lekka i olśniewająca.
Jest to pełen magii, mieniący się kolorami klejnot. Bardzo rzadki i
jednocześnie jeden z najpiękniejszych klejnotów jakie miałam okazję w swoim
życiu czytać.
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu SQN.
Laure