Życie przewrócone do góry nogami.
A.E. Murphy znana jest na polskim rynku głównie dzięki „Jego asystentce”. Wydawnictwo Niezwykłe nie przestaje podsuwać nam kolejnych pozycji spod pióra tej autorki i „Nie ten brat”, który jest pierwszym tomem trylogii „Zamarznięte serce” to jedna z nowszych książek A.E. Murphy wydanych w kraju.
Kiedy osiemnastoletnia Gwen poznaje Caleba uważa,że właśnie spotkała swój ideał. Chłopak jest perfekcyjny. Zaczynają się ze sobą spotykać, a świat nie może być piękniejszy do momentu, kiedy ich związek się kończy. Gwen zostaje sama. Bez dachu nad głową, bez wsparcia rodziny, a jakby tego było mało okazuje się, że jest w ciąży. Idealna bajka została zniszczona, a życie zamieniło się w jedno wielkie pasmo nieszczęść.
Zmuszona porzucić szkołę kulinarną, pracę, której potrzebuje i dom, który stworzyła z Calebem, znajduje ratunek u jego brata Nathana. Ten oferuje Gwen zamieszkanie u niego. Mężczyzna może jej pomóc ze względu na Caleba, ale to nie znaczy, że obdarzy ją ciepłymi słowami.
Nathan jest bardzo skryty, a jego serce wydaje się być zimne jak lód. Czy istnieje choć mała szansa, aby on i Gwen zostali przyjaciółmi?
„Nie ten brat” to historia tak jakby drugiej szansy. Gwen dostaje ją od brata Caleba. Po zostaniu singielką z dzieckiem dziewczyna nie wie co zrobić. Wszyscy się od niej odwrócili, a ona zdana jest na siebie.
Kiedy dziewczyna zgadza się zamieszkać u Nathana nie spodziewa się za wiele. Cieszy się, ze ma dach nad głową, ale gdy przy Calebie czuła się kochana i ważna, przy Nathanie jest bezbarwna i niezauważana. Sam Nathan to postać mocno wycofana w książce. Jest, ale jakby go nie było. Różni się od swojego brata, którego mamy okazję poznać na początku historii.
Gwen jest typową osiemnastolatką. To widać po jej zachowaniu i myśleniu. Dziewczyna tak naprawdę dopiero teraz widzi, jak brutalne jest życie, a tak szczerze, nic z tym nie robi. Załamuje się, a potem, kiedy dzięki Nathanowi staje na nogi, nie widać w niej woli walki, aby swoją sytuację poprawić. Słucha Nathana bez słowa sprzeciwu, co tylko potwierdza fakt, że jest zagubioną młodą dziewczyną, która nie wie, co życie będzie jeszcze od niej wymagać.
„Nie ten brat” to historia, którą każdy odczuje inaczej. Starsi czytelnicy mogą z politowaniem patrzeć na wybryki Gwen, zaś młodsi, albo równolatkowie tej bohaterki poczują się o wiele mocniej zaangażowani w całą tę opowieść. Niemniej jednak, A.E. Murphy stworzyła emocjonalną historię, która zostaje w głowie na dłużej. Jeżeli mieliście już okazję czytać książki autorki, to nie muszę Was namawiać. Jeżeli jednak jeszcze nie sięgnęliście po Murphy to każda z pozycji, jakie mamy na polskim rynku warta jest spróbowania.