Wyczekiwana kontynuacja!
Pamiętacie pierwszą opinię o „Wielkiej Pandzie i Małym Smoku”? Ta pełna emocji i prawd książka z pięknymi grafikami skradła moje serce. Wydawnictwo Albatros nie zaprzestało na jednej pozycji od Jamesa Norbury'ego i tym oto sposobem „Podróż” trafiła na sklepowe półki. O czym jest najnowsza książka dwójki przyjaciół?
Dwójka nieprawdopodobnych towarzyszy kontynuuje swoją podróż. Z każdym kolejnym krokiem, który oddala ich od dawnego domu, Wielka Panda i Mały Smok stają się sobie coraz bliżsi. A wszystko zaczęło się od tego, że pewnego razu Mały Smok stwierdził, iż nie czuje się szczęśliwy i chciałby odnaleźć siebie. Wielka Panda postanowiła zabrać go w podróż, aby uleczyć jego duszę. Uznała, że każda zmiana będzie lepsza, niż stanie w miejscu. Podróżnicy nie mają żadnego celu. Ich wędrówka okaże się dla nich jedną z większych przygód, jakie przyjdzie im przeżyć. Na ich drodze stanie wiele przeszkód, które będą musieli wspólnie przejść i zrozumieć, że zła ścieżka także potrafi prowadzić do prawidłowej drogi. Do celu, który przyniesie ukojenie.
Przepiękna!
Jame Norbury po raz kolejny kupił mnie jednym rysunkiem, który mamy okazję spotkać już na początku powieści. Jest nim brama torii, która odziela świat materialny od duchownego. Użycie jej na samym starcie szybko pokazuje, że „Podróż” będzie lekturą, która pozwoli nam zajrzeć w głąb własnej duszy. Lekturą, która pozwoli nam się zatrzymać i zastanowić nad naszym życiem, marzeniami, celami i osiągnięciami.
Wielka Panda i Mały Smok to bohaterowie, których nie da się nie pokochać. Są dobrani na podstawie kontrasów, ale każde z nich ma swój bagaż doświadczeń i potrafi z niego skorzystać, aby to drugie nie musiało popełnić błędu. W prostych dialogach i opisach, a przede wszystkim rysunkami, autor oopowiada nam piękna historię, pełną prawd o ludziach, miejsach, w których żyjemy i rzeczach, które posiadamy.
A skoro wspomniałam o rysunkach to tutaj po raz kolejny jest się czym zachwycać. Podobnie było przy pierwszej lekturze Norbury'ego. Jestem zakochana w tych klimatycznych barwach i grafikach, jakie autor postanowił dodać do opowieści. Wiele razy zatrzymywałam się na dłużej, aby po prostu na nie popatrzeć i rozkoszować się tym, że po prostu są.
„Podróż. Wielka Panda i Mały Smok” to książka dla każdego. Jest tak uniwersalną pozycją, że każdy znajdzie coś tutaj dla siebie, a co lepsze, każdy zrozumie tę historię inaczej. W dodatku piękne wydanie w twardej oprawie z połyskliwymi elementami na okładce i malownicze rysunki w środku sprawiają, że jest to książka, której nie wstyd podarować na prezent. Zarówno „Podróż”, jak i pierwszy tom historii o Pandzie i Smoku bardzo Wam polecam. Sama wiem, że na pewno wrócę do tych lektur jeszcze nie raz, aby choć na chwilę zatrzymać się w tym pędzie życia i pomyśleć, czy już stoję w miejscu i czy właśnie teraz nie jest dobry czas na zamiany.