Wstań i walcz.
Pierwszy rozdział „Bądź sexy i nie daj się zamordować” pokazywałam Wam na instagramie. Już wtedy, książka dwóch odważnych i twardych kobiet Kilgariff i Hardstark chwyciła moje serce.
A ten chwyt był na tyle mocny, że trwał do samego końca książki.
Autorki spotkały się na pewnej imprezie, która okazała się być wystarczająco mało interesująca, żeby kobiety przestały jej większość w kuchni, rozmawiając na tematy wszelakie, dość często ocierające się o morderstwa i ulubione filmy kryminalne. Tak oto powstał pomysł, który poprowadził do podcastu, gdzie poważne zbrodnie przeplatają się z historiami prosto z życia autorek. Żadna z nich nie podejrzewała, że przypadkowe spotkanie na imprezie poprowadzi ich do stand upów, które przyciągną setki ludzi, pragnących nie tylko słuchać opowieści i żartów, ale też brać udział w dialogu z Karen i Georgią.
Pewnego dnia, kobiety zostały poproszone o napisanie książki. Tak właśnie powstało „Bądź sexy i nie daj się zamordować”, które opowiada o błędach, jakie popełniły autorki, ale też o tych dobrych wspomnieniach. Jednocześnie pokazują życie w męskim świecie i codzienne trudności z nim związane.
Dziewczynki od najmłodszych lat są wychowywane na grzeczne i idealne. Wymagane jest od nich bycie posłusznymi, noszenie sukienek i bycie na każde zawołanie. Autorki już w pierwszym rozdziale obalają to rzucając słowa „pieprzyć grzeczność”. Słowa, które poniekąd brzmią wulgarnie, ale są też brutalnie prawdziwe. Dlaczego mamy być grzeczne i idealne? Dlaczego mamy nosić sukienki i myśleć co ludzie powiedzą? Dlaczego nie możemy mieć krótkich włosów i pracować w zawodzie, który jest dla nas wymarzonym. Powtarzam, dla nas. Nie dla rodziny, znajomych czy opinii publicznej.
I to właśnie pierwszy rozdział sprawił, że zabiłam brawo do książki. Otóż to. Bądźmy takie, jakie chcemy od początku. Nie bójmy się buntować, wyrażać własne zdanie i robić to, na co mamy ochotę. A przede wszystkim przestańmy patrzeć na opinię publiczną, bo ta zawsze będzie dla nas krzywdząca.
Książka „Bądź sexy i nie daj się zamordować”, którą u nas w Polsce wydało wydawnictwo Kompania Mediowa jest pozycją bardzo na czasie w naszym kraju. Nie będę tu wchodzić w tematy polityczne i wypowiedzi niektórych przed dziennikarzami oraz ogólną sytuację, jaka ma miejsce w kraju, ponieważ każdy z nas doskonale wie, co aktualnie się dzieje. Możecie się z tym zgadzać, albo i nie, ale nie zmienia to faktu, że kobiety zaczynają być traktowane po macoszemu, gorzej niż zwierzęta.
„Bądź sexy i nie daj się zamordować” to pozycja, która buduje własną pewność siebie. Pokazuje, że nawet kobiety, które zaczynały od podcastu, a skończyły na dość dużej sławie w zagranicznym świecie popełniały błędy. Ludzką rzeczą jest się mylić, ale trzeba wiedzieć, kiedy odpuścić, albo zmienić swoje podejście do danego tematu. Jeżeli szukacie lektury, która być może pokaże Wam drogę i nowy tok myślenia to lektura od Kilgariff i Hardstark będzie dla Was wyborem idealnym.