Callan „Niegrzeczny Chłopiec” Carmichael



Zapalisz tego ostatniego papierosa?

Specjalnie przed premierą „Womanizera” w naszym ojczystym języku sięgnęłam po trzeciego z przystojnych biznesmenów w angielskiej wersji. Znowu zostałam zaskoczona świetnym tłumaczeniem. Nie wspominając o świetnej historii. W końcu to Katy Evans, prawda?

Callan Carmichael (nie wiem, czemu, ale uwielbiam jego nazwisko) był z nami przez poprzednie tomy całej serii „Manwhore” oraz „Ladies Man”. W tej ostatniej pozycji pojawiła się też Olivia Roth - siostra Tahoe, który należy do przystojnej trójcy. To właśnie ona jest bohaterką „Womanizera”. Razem z Carmichaelem. 


Olivia przez całe życie układała plany. Plan na życie, plan na pracę, plan na miłość. Chciała mieć wszystko poukładane perfekcyjnie, niemalże zaszufladkowane w odpowiedniej kategorii. Jednak szczęście jej nie dopisało i wymarzona firma, w której chciała pracować odmówiła współpracy. Dziewczyna w końcu schowała dumę do kieszeni i poprosiła swojego brata, aby porozmawiał ze swoimi przyjaciółmi, uruchomił kontakty i tym sposobem dostała staż w Carma Inc. u Carmichaela, który był właścicielem tejże firmy. 
Przylatuje do Chicago gotowa na wrażenia oraz ciężką pracę. To też otrzymuje, ale z bonusem. Kiedy wychodzi na taras widzi mężczyznę, który nie trzyma się zasad ubioru w firmie. Ma koszulkę polo zamiast garnituru i spokojnie pali papierosa. Dziewczyna prosi go o jednego, a ten wręcza jej zgodnie z prośbą. Zaczynają rozmawiać ze sobą, a to jedno spotkanie, napędza kolejne. 
W końcu Livvy łamiąc daną obietnicę brata idzie do klubu ze swoim Seksownym Palaczem, a następnie lądują w łóżku.
Nad ranem… do Callana dzwoni Tahoe Roth i pyta o swoją siostrę. 
Olivia zaś, leży naga przed Carmichaelem po nocy pełnej wrażeń.
A mieli się trzymać od siebie z daleka.


„Womanizer” jest książką pokroju „Manwhore”, czyli zdecydowanie lepszą od „Ladies Man”. Czekałam na Carmichaela już w wersji angielskiej, potem trochę zaniedbałam, mimo że miałam go na czytniku i dopiero ostatnio w noc przeczytałam czytnikową wersję, a teraz papierową. 
Ta książka jest świetna. Callan Carmichael spełnił wszystko to, co od niego oczekiwałam po fragmentach w poprzednich częściach. Jest pewnym siebie kobieciarzem, który zarzeka się, że nigdy nie będzie miał żony, aż tu nagle los sprawia mu psikusa i pragnie Olivii bardziej, niż sam potrafi to zrozumieć. Dodatkowo Callan rozpościera swój czar gdzie się nie pojawi i przez to sprawia wrażenie naprawdę dobrego faceta, który po prostu jest trochę zagubiony. Może nie w uczuciach, co w pościgu za pieniądzem i zajmowaniem się firmą na cały etat. 
Olivia jest dziewczyną wiedzącą, czego chce. Posiadającą plan na siebie. Zapunktowała u mnie momentalnie, bo lubię ludzi zdecydowanych i mających pomysł na swoje życie, zamiast egzystować tak po prostu i płynąć z prądem. Z każdą kolejną stroną i następnym rozdziałem lubiłam ją coraz bardziej, aż w końcu stwierdziłam, że mi się podoba . Co jest wyczynem. 


Pożądanie jest tutaj budowane w subtelny sposób. Nie ma ordynarnych tekstów, są jedynie lekko sprośne żarty, które naprawdę śmieszą. Dodatkowo sceny łóżkowe są poprowadzone w finezyjny sposób, bo znowu nie jest to powtórka z rozrywki jak w każdym romansie. Na uwagę zasługuje też fakt, iż Evans poprowadziła historię Wynn i Emmetta, która jest pobocznym „zapychaczem”, ale naprawdę miło się to czyta. No i wreszcie popchnęła też Tahoe i Ginę do przodu. Sięgając obojętnie, po jaką wersję, byłam właśnie ciekawa, czy nie zapomni o tym, że Roth jest bratem Olivii i że z chęcią chciałabym wiedzieć, co u niego. Dowiedziałam się, jestem zadowolona. 


„Womanizer” to świetne zakończenie? serii. Przy słowie „zakończenie” celowo postawiłam znak zapytania, gdyż na końcu autorka wspomina o książce opowiadającej szerzej historię Wynn i Emmetta. Jestem na tak i czekam z niecierpliwością, a z tego, co pamiętam autorka właśnie zniknęła z mediów społecznościowych. Ostatnio, gdy tak zrobiło mieliśmy okazję poznać Aarona i Racera, więc wszystko jest możliwe.

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję 


copyright © . all rights reserved. designed by Color and Code

grid layout coding by helpblogger.com