„Jestem ich milczeniem” - Jordi Lafebre


Ekscentryczny nie znaczy nienormalny.

Jestem wielką fanką komiksów od Non Stop Comics, których historie zawarte są w jednym tomie. Mamy okazję od razu poznać całość i wyciągnąć wnioski o fabule i postaciach, jakie przyszło nam poznać podczas lektury. „Jestem ich milczeniem” autorstwa Jordi Lafebre to kolejna jednotomowa propozycja sygnowana, jako kryminał barceloński.

FABUŁA

Eva z wykształcenia jest psychiatrą. Jednak przez dość dziwne zachowanie w ostatnim czasie, kobieta została zawieszona w swojej profesji i tymczasowo nie zajmuje się swoimi pacjentami. Została skierowana do doktora Llulla, który na podstawie spotkań i wywiadów z kobietą ma określić, czy Eva jest zdolna do dalszej pracy, jako psychiatra. Podczas sesji z lekarzem, Eva z początku nie chce dzielić się swoją opowieścią, ale w końcu rozpoczyna historię, która zaskakuje nie tylko Llulla, ale też i Czytelnika. Przez ostatni tydzień Eva pomagała znajomej w sprawie spadku, była na przyjęciu dla bogaczy, a na koniec rozwiązała zagadkę kryminalną. Od poniedziałku do niedzieli pomagały jej „głosy”, które są członkiniami jej rodziny.
Kim było ciało, które znalazła Eva? Jak udało jej się rozwiązać sprawę, z którą policja nie potrafiła sobie poradzić?

OPRAWA GRAFICZNA

„Jestem ich milczeniem” to komiks, który graficznie jest bardzo przyjemny dla oka. Nie dość, że więcej jest tutaj wyrażone obrazem, niż słowem, to jeszcze w dodatku ten obraz jest prosty w kresce, ale także dopieszczony w szczegółach. Barwy komiksu są utrzymane w tych, które widzimy na okładce. Bardzo ciepłe kolory, które ogrzewają zimę już dni w kraju. Format komiksu jest moim ulubionym – duże wydanie w twardej oprawie. Wygląda to szlachetniej i po prostu lepiej.

OPINIA OGÓLNA

„Jestem ich milczeniem” to komiks, który jest miksem wielu gatunków. Mamy tutaj kryminał, dramat, ale też przyjdzie nam spotkać elementy komediowe. Ogólnie cały ten komiks to misz masz, który łączy się w świetny sposób na końcu. W historię niedostępnej Evy zostałam wciągnięta, kiedy ta zaczęła opowiadać, co robiła w ostatnich dniach. I razem z nią odkrywałam wszystko, co ją spotkało i, co znalazła. Gdyby nie dopisek na okładce o kryminale, za nic nie podejrzewałabym, że napotkam tutaj ten gatunek. Niemniej jednak jest to naprawdę ciekawy, nietuzinkowy komiks, który zabiera nas w oryginalną historię, pełną zagadek i zwykłych, codziennych rzeczy. Czy Eva wróciła do pracy? Odpowiedź znajdziecie w „Jestem ich milczeniem”. Albo ją sobie wydedukujecie wraz z poznaniem historii tej przesympatycznej bohaterki.

copyright © . all rights reserved. designed by Color and Code

grid layout coding by helpblogger.com