Książki Laurelin Paige są bliskie mojemu sercu, choć ostatnimi czasy zaniedbałam bycie na bieżąco z pozycjami jej autorstwa. ”Wild Rebel”, czyli polski „Namiętny buntownik” rozpoczyna nową trylogię, której głównych bohaterem jest Cade Warren, znany nam z poprzednich książek Paige.
Już na starcie mogę Wam napisać, że przeczytałam całą tę trylogię i nie da się ukryć, że autorka zmieniła styl pisania z erotyków na powieści z gorącymi fragmentami. Czy to dobrze? W sumie to nie wiem.
Cade Warren odniósł w życiu sukces, który niewielu z nich byłoby w stanie osiągnąć. W wieku trzydziestu pięciu lat mężczyzna jest biznesmenem oraz współwłaścicielem jednej z największych firm na świecie. Bycie osobą publiczną nauczyło Cade chować swoje prawdziwe oblicze pod maską. Jego przeszłość, pełna bólu i krzywdy każdego dnia żyje w Warrenie. Cade ma pewność, że zamknąć już ten rozdział i nigdy nie spotka swojej miłości z dawnych lat – Jolie Stark.
Nic bardziej mylnego. Kobieta powraca po latach, ale nie przypadkowo. Jolie szuka zemsty, a jedyną osobą, która może jej w niej pomóc jest Warren. Mężczyzna, którego Stark złamała serce prawie dwie dekady temu. Czy Cade wejdzie ponownie do tej samej rzeki? Tym bardziej, że doskonale wie, jaki będzie finał?
Ja wiem, że powinnam teraz napisać, że Cade Warren jest ciekawym bohaterem, ale nie zamierzam tego napisać. Musicie mi to wybaczyć. Moje książkowe zauroczenie od Paige, czyli Donovan Kincaid w „Namiętnym buntowniku” pojawia się dość często, za każdym razem kradnąc całą scenę i moje serce jeszcze bardziej. Wiem, że jest to opinia zupełnie innej książki, ale Kincaid to bohater idealny i mówcie co chcecie, nie zgodzę się jeżeli zaprzeczycie.
Cade zajmuje się oddziałem tokijskim i nie zamierza wracać do USA. Jednak ślub Westona sprawia, że mężczyzna decyduje się chociaż na chwilowy powrót. Wraz z powrotem, wracają też wspomnienia, które Warren chciałby wymazać z pamięci. Jego ponowne spotkanie z Jole jest zaskakujące, ale też uruchamia w nim nadzieję, na ich ponowny związek. Choć Stark myśli o zemście, widok Warren budzi w niej emocje, jakich nie czuła od bardzo dawna. Oboje pokazują wobec siebie obojętność, ale uczucia buzują w nich i tylko czekają na uwolnienie.
Cade Warren to taki Donovan, kiedy był młodszy. Przystojny, władczy, pełen mroku i zamknięty na uczucia. Bad boy w garniturze, za którym kobiety się oglądają. Jolie to inteligentna kobieta, której prośba zemsty jest dość dziwna. Historia tej dwójki to powieść o drugiej szansie, która puka znienacka i czeka na akceptację.
Nie podpisałabym „Namiętnego buntownika” jako erotyk. Jest to bardzo dobra powieść, w której nie brakuje mocnych, gorących momentów. Ale to nie jest ta „stara” Paige, którą znamy z „Uwikłanych”. Autorka zmieniła swój styl pisania na bardziej subtelny. Myślę, że czytelnicy, którzy wolą lżejsze książki, gdzie co chwilę nie dostaną sceny erotycznej odnajdą teraz w Paige autorkę, która im się spodoba.
„Namiętny buntownik” to książka, która wprowadza nas w historię Cade'a i Jolie. Drugi tom otwiera przed nami przeszłość bohaterów, dlatego jeżeli po lekturze pierwszej części nie będziecie zaspokojeni, już teraz mogę Wam zdradzić, że „Wild War” na pewno Was zadowoli.