Człowiek, niczym przedmiot.
Z niecierpliwością czekałam na tę serię w Polsce. „Kod milczenia” rozpoczynający pięciotomowe „Mroczne Królestwo” w końcu dotarł na nasze półki. Swoją drogą Shantel Tessier rok temu wydała świetną książkę „The Ritual” i mam nadzieję, że wydawnictwo Niezwykłe także na tę pozycję zwróci swoją uwagę. Wróćmy jednak do „Kodu milczenia”, czyli historii dziewczyny, która została sprzedana, niczym przedmiot.
Haven Knowles wraca z porannego joggingu od razu rozpoznaje samochód stojący na podjeździe jej domu. Jej serce zmienia się w kawałek lodu, a wejście do domu okazuje się być decyzją, która ma zmienić jej życie. Po przekroczeniu progu domu rodziców, Haven dowiaduje się, że została sprzedana. Ojciec podpisał umowę, która pozwoli mu zarobić, a Haven od teraz należy do Luki Bianchiego, gangstera, który jeszcze niegdyś przebijał każdy jej mur. Knowles zna Lukę, aż za dobrze. Mężczyzna był tym, który skradł jej pierwszy pocałunek i, który dał jej dziwne poczucie związku. Jednak zaczął coraz częściej znikać, a Haven podejrzewała gdzie Luka wyjeżdża, choć ten nigdy się nie przyznał dokąd się udawał. Pewnego dnia zniknął jednak na dobre i nigdy więcej nie wrócił, a serce Haven zabrał ze sobą. Teraz Luka Bianchi stoi przed Knowles, a z chłopaka, którego znała nie zostało nic. Przed sprzedaną dziewczyną stoi zimny i bezduszny gangster, który uczyni wszystko, aby Haven należała do niego. Tym razem nie jest to miłość, a władza i pieniądze.
„Kod milczenia” to historia, która z góry zakłada przegraną Haven. Dziewczyna od początku jest stracona i, albo dostosuje się do nowej sytuacji i postanowi być przykładną żoną dla Luki, albo będzie się buntować, a to na pewno jej się nie opłaci. Uczucie odrzucenia przez rodziców jest tutaj bardzo wyczuwalne, kiedy Haven zaczyna obwiniać ich o sprzedanie i wyrzucenie z domu, jak niepotrzebnego śmiecia. Sama bohaterka ma temperament i charakterek, jednak Luka wie, jak ją podejść, aby była mu posłuszna, a przede wszystkim, aby doszli do porozumienia.
Historia Luki i Haven opowiada o starej miłości, która doznała wiele ran, a kilka z nich nadal się jątrzy i nie chce się zagoić. Choć Haven czuje się, jak zwierzę w złotej klatce, dalej pamięta to, co łączyło ją z Luką. Sam Luka, mimo że zmienił się i wydoroślał, dalej stara się być dla Haven tym, jakim go zapamiętała. Niestety próba powrotu do tego, co było kiedyś spełza na niczym, ponieważ każde z nich w jakimś stopniu zmieniło się i nie potrafią odnaleźć tego, co przeżyli i czuli.
Czy połączenie mrocznego świata mafii i szczenięcej miłości ma szansę na przetrwanie?
„Kod milczenia” to historia, która odpowie Wam nie tylko na to pytanie, ale też na wiele innych. Jeżeli jeszcze nie znudziliście się mafią, a chcecie coś mroczniejszego, od książek Cory Reilly to propozycja Shantel Tessier powinna przypaść Wam do gustu. Cieszę się, że mamy tę autorkę w Polsce i czekam na kolejne książki autorki, a szczególnie na „The Ritual”. Chciałabym, aby polscy czytelnicy poznali tę pozycję.