Ja to zawsze nie w porę.
Tytułowa Noc Kupały jest co roku w moje urodziny, czyli 21 czerwca. Stad, kiedy wydawnictwo Zysk i s-ka zdecydowało się wydać kolejną antologię z opowiadaniami, tym bardziej o tej tematyce, nie mogło być inaczej – musiałam ją przeczytać! Zauważyłam jedną zależność pomiędzy kolejnymi zbiorami opowiadań. Co następny, to lepszy. Szczerze? Aż boję się, co będzie, kiedy wyjdzie kolejna antologia.
Po raz kolejny zostajemy zabrani w historie pełne duchów, demonów, rusałek i wiedźmaków.
Wszystkie te, posypane są obrządkiem Nocy Kupały, czyli najkrótszej nocy w roku, podczas przesilenia letniego. Pierwsza część antologii to opowiadania polskich autorów. Znajdziemy tutaj Zygmunta Krasińskiego, Romana Zamorskiego czy Jana Barczewskiego. Wejdziemy w świat pełen słowiańskich wierzeń i istot, które spotykamy w większości książek napisanych w tych właśnie klimatach. Druga część to autorzy zagraniczni. Nieopublikowane dotąd w Polsce opowiadanie Oscara Wilde'a, Jin Yonga, który zwany jest chińskim Tolkienem oraz znanej już nam z innych antologii Mrs Henry Wood. W tych historiach będzie o wiele więcej nawiedzonych domów, duchów i zjawisk nadprzyrodzonych.
„Duchy Nocy Kupały” to antologia, której ogniska są wspólnym motywem. Każda z tych historii, choć inna, jest tajemnicza i pełna słowiańskich wierzeń lub zjawisk nie z tego świata. Kiedy te polskie historie są właśnie pełne pogańskich rytuałów i obrządków, tak te zagraniczne z tytułową Nocą Kupały mają bardzo mało wspólnego. Zjawiska paranormalne to słowo klucz, jeżeli mówimy o drugiej części antologii.
Faktem jest, że żadne z tych opowiadań nie buduje napięcia i nie sprawia, że czujemy się lekko wystraszeni, ale w żadnym wypadku nie uważam tego za ujmę. Nie posiadam swojego ulubionego opowiadania z tej antologii. Każde było ciekawe, napisane na wysokim poziomie, ale żadne nie wybiło się na tle pozostałych do tego stopnia, abym mogła stwierdzić: „tak! To mi się najbardziej podoba.”
Podobało mi się. Antologię czytało mi się bardzo szybko, nawet jeżeli opowiadania zawarte w niej są różnej wielkości. Poza lekko mylnie dobranym tytułem nie mogę napisać, że jest to zła książka. „Duchy Nocy Kupały” to zbiór opowiadań lepszy od poprzedniczek pod względem doboru historii. Czekam na kolejną antologię od wydawnictwa Zysk i s-ka, a Wam polecam sięgnąć po tę, bądź dwie poprzednie części.