Słyszysz ten pomruk?
Cora Reilly jest autorką, którą znamy w Polsce od dawna. Wydawnictwo Niezwykłe kontynuuje serię „Złączeni” i tym oto sposobem możemy czytać już piąty tom serii „Złączeni Zemstą”, który opowiada o Growlie i Carze.
Życie Cary miało potoczyć się inaczej, niż zostało zaplanowane. Dziewczyna miała wyjść za szanowanego dżentelmena Cosimo, jednak pewnego dnia do jej domu zawitała śmiercionośna ekipa, która zmieniła zupełnie wszystko.
Cara została nagrodą. Nagrodą dla najbardziej ponurego mężczyzny, który pracował dla Falcone – Growla.
Początki ich znajomości były... ciężkie.
Ale z każdym kolejnym dniem, kiedy Cara przyzwyczajała się do nowego życia i nowego domu, Growl otwierał się na nią coraz bardziej.
Maszynka do zabijania, którą był okazała się być zupełnie inna, niż wszyscy dookoła go widzieli.
Czy Cara odkryje prawdę o Growlie?
A przede wszystkim, czy jej zemsta w końcu się dopełni?
Wielu uważa, że „Złączeni Zemstą” są jedną ze słabszych książek z serii „Złączeni”. Jestem w tej drugiej grupie, która uważa ją za jedną z lepszych. Dlaczego?
Cóż, zacznijmy od początku.
Mamy tutaj mafię, którą widać. W innych tomach Luca, Dante i inni mają jakieś interesy, ale samej mafii, nie ma aż tak dużo. Cora Reilly skupiała się bardziej na poznaniu się bohaterów w tamtych tomach. Tutaj, spotkanie Cary i Growla jest napisane dość pobieżnie. Fabułą skupia się na oszustwach, trupach i sprawach mafii.
Oczywiście bliższe poznawanie się bohaterów tej pozycji także nie zostało tutaj zaniedbane, ale Growl jest dość skrytym w sobie mężczyzną, który zazwyczaj wychodzi, kiedy atmosfera robi się zbyt gęsta. I to jest cecha, która mi się w nim najbardziej podoba. Do innego bohatera takie zachowanie by nie pasowało, ale do Growla? Jest idealne.
Cora Reilly dobrze pokazała zmieniające się uczucia Cary. Z nienawiści do Growla, kobieta zaczyna go tolerować, lubić, a miłość przychodzi tak niespodziewanie, że Cara sama jest zaskoczona.
„Złączeni Zemstą” to pozycja, która zmienia nieco świat „Złączonych”. Połączenia mafijne są tutaj inne, a cała historia będąc lekko oderwana od całości serii, w jakimś stopniu jest z nią dalej połączona. Cora Reilly wie, jak pisać serie na kilkanaście książek, która z tomu na tom nie robi się coraz nudniejsza. „Złączeni Zemstą” to historia hate-love, w której głównym wątkiem jest tytułowa zemsta, a jak wiadomo... zemsta lubi być słodka.
Za książkę do opinii dziękuję wydawnictwu NieZwykłemu.