Co ciekawego na ringu?
„Phenomenal X” zgarnął całe rzesze fanek w Polsce. Czy „Xavier Cold”, czyli druga części historii tytułowego Xaviera i Anny okazała się być lepszą pozycją, niż pierwsza?
Po wydarzeniach, które miały miejsce w pierwszym tomie, życie Xaviera i Anny diametralnie się zmienia. Mężczyzna po wybuchu agresji zrujnował wszystko, co do tej pory osiągnął i trafił do więzienia.
Jednak „Tension” wie, jak budować atmosferę i obrócić każdą klapę na swoją korzyść i tym oto sposobem Xavier zostaje tylko tymczasowo zawieszony, zaś Anna musi nadal brać udział w programach. Choć jej rola nie jest najlepsza, a Xavier za każdym razem wścieka się, gdy widzi ją w towarzystwie innego mężczyzny, oboje muszą zrozumieć, że wszystko co teraz maja, muszą po prostu przetrwać, aby ich życie w końcu wróciło na normalne tory.
Kiedy przeprowadzają się do starego domu Xaviera, mężczyznę twardego jak stal czeka trudny i najważniejszy w jego życiu pojedynek, który musi zmierzyć sam ze sobą.
Czy „Phenomenal X” da sobie radę?
„Xavier Cold” odchodzi od tego, co mieliśmy okazję poznać w pierwszym tomie. Historia tej części skupia się na dzieciństwie Xaviera i jego demonach, które prześladują go każdego dnia. Wrestling nie jest w drugim tomie najważniejszy, chociaż dalej istnieje w życiu naszych bohaterów. Głównie za sprawą Anny, która mimo wszystko, aby zachować swoją pozycję i pracę, mimo zawieszenia ukochanego dalej musi występować.
Michelle A. Valentine w drugim tomie historii o X, pokazała nam prawdziwą twarz Xaviera. Twarz zagubioną, zmęczoną i zniszczoną koszmarami, które nie mogą się skończyć. Phenomenal przebył bardzo długą drogę do tego, żeby być znanym wrestlingowcem, a w jednej chwili wszystko to prawie stracił. Kiedy wraz z bohaterami wracamy do Detroit, miasta rodzinnego Xaviera, a także jego domu szybko okazuje się, dlaczego mężczyzna tak bardzo boi się odrzucenia i pilnuje Anny na każdym kroku.
Oczywiście nie brakuje też uczucia zazdrości, które pojawia się zarówno u Anny, jak i u Xaviera.
„Xavier Cold” to krótka i przyjemna historia. Jest to lektura na jeden wieczór, ale za to jaki. Jeżeli czytaliście pierwszy tom i czekaliście na jej dalszy ciąg to oto on!
Zaś jeżeli nie znacie Xaviera to polecam Wam sięgnąć po „Phenomenal X” i poznać tego fantastycznego bohatera.
Za książkę do opinii dziękuję wydawnictwu Niezwykłemu.