Pages

sobota, 27 marca 2021

„Na ostrzu noża” - Patrick Ness


A gdyby ten świat wyglądał inaczej?

„Na ostrzu noża” jest pierwszym tomem trylogii „Ruchomy Chaos” autorstwa Paricka Nessa. Przyznam się szczerze, że sięgnęłam po tę pozycję z czystej ciekawości, bo choć tytuł bardziej przypomina kryminał, książka na goodreads sygnowana jest jako young adult. To właśnie to najbardziej zainteresowało mnie w tej pozycji i koniecznie chciałam sprawdzić, jak jest naprawdę z książką Patricka Nessa.

Świat w wyniku tajemniczych wydarzeń został okradziony z kobiet, a wszystkie żywe istoty słyszą swoje myśli w strumieniu obrazów, dźwięków i słów, na który wołają Szum.
Todd Hewitt jest jedynym chłopcem, w pełnej osadzie mężczyzn. Odkąd osadnicy zostali zarażeni Szumem, słyszą co myśli Todd, z wzajemnością. Za miesiąc Hewitt ma stać się mężczyzną, jednak pośród hałasów i niepotrzebnych informacji w Szumie, chłopiec dostrzega, że osada ukrywa przed nim jakąś informację. Wiadomość, która sprawia, że Todd postanawia uciec z osady, biorąc za towarzysza swojego psa, którego myśli także może usłyszeć. Kiedy chłopiec ucieka wraz z wiernym czworonożnym przyjacielem, szybko okazuje się, że są ścigani przez osadników, z którymi mieszkał. Pewnego dnia Todd wpada na tajemniczą dziewczynę. Dziewczynę, która przeżyła chorobę Nowego Świata, przez która umarły wszystkie kobiety na planecie.
Hewitt podejmuje się dalszej podróży w towarzystwie ostatniej ocalałej dziewczyny i wiernego psa, a w czasie wspólnej podróży Todd będzie musiał zostawić za sobą wszystko, czego nauczył się do tej pory.

Nie wiem czemu, ale „Na ostrzu noża” bardzo skojarzyło mi się z kultową „Seksmisją”. Tylko że w książce jest odwrotnie i to kobieta jest towarem deficytowym, a mężczyzn jest na pęczki.
Podejrzewam, że tylko ja jestem tak dziwna, że mogłam połączyć tę historię akurat z tym filmem, ale jeżeli ktoś z Was podczas czytania książki Nessa pomyślał tak samo, to napiszcie mi to w komentarzu. Chce wiedzieć, czy to ze mną jest coś nie tak, czy jednak jestem zdrowa.

Jeżeli myślicie, że dowiecie się prawdy, to muszę Was zawieść. „Na ostrzu noża” buduje akcję przez całą swoją długość i rozpiętość, mnoży tajemnice i kolejne sekrety, a kiedy nadchodzi ich rozwiązanie... jest ono specyficzne. Osobiście, poczułam się zaciekawiona na tyle, aby mieć ochotę na kontynuowanie czytania tej trylogii i czekam na drugi tom z niecierpliwością.

Nietypowym, ale bardzo pomysłowym zabiegiem był cały ten Szum. Muszę przyznać, że jak w prawdziwym życiu nie chciałabym słuchać myśli innych ludzi, bo mózg by mi się przegrzał, tak ciekawie było czytać to, co Todd słyszy z innych umysłów i to, co one słyszą od niego. Tutaj duży plus dla autora, bo pomysł Szumu jest oryginalny i zaciekawia podczas lektury.

„Na ostrzu noża” to nietuzinkowa historia, podczas której zwiedzamy Nowy Świat, tak bardzo podobny do naszej planety, ale zupełnie różny z Toddem i jego tajemniczą znajomą. Choć tytuł dalej kojarzy mi się bardziej z kryminałem, książka ta z tego gatunku nie ma nic i tak jak rzecze goodreads jest to young adult. Nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawa kontynuacji tej opowieści. Patrick Ness wciągnął mnie w swój świat i fabułę, którą poprowadził wyśmienicie. Jeżeli szukacie książki, którą chcecie zostać zaskoczeni, to „Na ostrzu noża” jest dla Was idealną opcją.

Za książkę do opinii dziękuję wydawnictwu Zysk i s-ka.