Pages

niedziela, 7 lipca 2024

„Ladies with Guns” #2 -Oliver Bocquet


Cisza przed burzą.

Pierwszy tom pięciu zwariowanych, szalonych i przeuroczych kobiet, które nie boją się zadzierać z całym światem wciągnął mnie niemiłosiernie i żałowałam, że tak szybko się skończyła ta przygoda. Wydawnictwo Non Stop Comics idąc mi z pomocą wydało drugą część historii Daisy, Kathleen, Cassie, Abigail i Chumani. I chwała im za to!

FABUŁA

Wydarzenia, w których przyszło naszym bohaterkom uczestniczyć okazały się być bolesne w skutkach. Daisy ma uszkodzoną nogę i w zasadzie nie może chodzić, a czwórka pozostałych kobiet ani myśli ją porzucić. Nie po tym co razem przeszły. Wyjściem z sytuacji jest amputacja nogi, jednak do tego dziewczyny nie mają ani leków, ani narzędzi. A przede wszystkim umiejętności. Jakby tego było mało, ladies są totalnie nieuzbrojone, a z całego zachodu tropią je łowcy nagród, kiedy to zostały twarzami z listów góńczych. Nasze wybuchowe panie nie zamierzają się załamywać, a aby ocalić przyjaciółkę postanawiają wejść w paszczę lwa i zdobyć wszystko, co potrzebne. Nawet jeżeli to będzie oznaczać misję samobójczą.

OPINIA OGÓLNA

Komiks, podobnie jak pierwsza część jest wydany w powiększonym formacie w twardej oprawie. W środku znajdziemy barwy bardzo zbliżone do tego, co dobrze znamy. Brązy, żółcie, beże, ale nie zabraknie też czerni i czerwieni. A czerwień pojawia się dość często, szczególnie w dalszej części komiksu. Od samego początku mamy tutaj akcję, strzelaniny i rozlew krwi. Nie można się nudzić, a bohaterki pełne werwy, siły i zaparte w swoich celach są idealnym dopełnieniem całej historii. Historia pokazana w drugiej części pokazuje, że stoją za sobą murem, a ich przyjaźń nie jest chwilowa. Jakby tego było mało nasze bohaterki na stronach komiksu zmieniają się. Dorośleją i stają się odważnymi kobietami, które nie boją się stawić czoła łowcom nagród, którzy tylko czekają na ich błąd, aby otrzymać za nie sowitą zapłatę. W „Ladies with guns” nie brakuje siostrzeństwa na dobre i na złe, ale też rozlewu krwi, który wyklucza komiks, jako lekturę dla młodszych fanów tej właśnie rozrywki. Drugi tom „Ladies with guns” to kolejna porcja akcji, która odpowiada na pytania z pierwszego tomu, ale też produkuje następne, na które przyjdzie nam poczekać wraz z premierą trzeciej części, na którą oczywiście czekam z niecierpliwością.