Pages

wtorek, 20 lipca 2021

„The Darkest Temptation” - Danielle Lori


Witajcie w Rosji.

Danielle Lori skradła serca polskich czytelniczek pierwszym tomem serii Made, czyli „The Sweetness Oblivion”. Wydawnictwo Niezwykłe nie ustaje w staraniach i nie tak dawno temu premierę miał trzeci tom serii, czyli „The Darkest Temptation”, który zaprasza nas na wycieczkę do matrioszki Rosji.

Mila od zawsze była idealną córką. Starała się spełniać wszystkie wymagania i prośby ojca, które jej narzuca. Nawet, jeżeli chodzi o spotykanie się z mężczyzną, o którym jej ojciec miał bardzo dobre zdanie i planował ich przyszłość. Mimo wyglądającego idealnie z zewnątrz życia, w środku Mila umiera z rozpaczy i zmęczenia bycia idealną córką. Szczególnie, że jej ukochany tata, coraz częściej wyjeżdza do Rosji, aby załatwiać tajemnicze sprawy i nigdy nie tłumaczy się z tego, co robi. Mila będąc zmęczona ciągłą nieobecnością ojca, postanawia pojechać do Rosji, w której się urodziła. Kiedy ląduje w Moskwie, udaje się pod adres, który znalazła w domu.
Tam poznaje mężczyznę zupełnie innego, niż ci, których dotychczas spotykała. Mężczyznę ostrego, wytatuowanego, brutalnego, a przede wszystkim mężczyznę, którego oczy przyciągają ją niczym magnes. Zanim jednak Mila obudzi się z zauroczenia, okaże się, że wpadła w sidła i stała się cennym trofeum.

„The Darkest Temptation” to mroczna i jednocześnie najlepsza część całej serii Made. Jeżeli mam czytać historie o mafii to wybieram właśnie Bratvę, którą tutaj mamy na porządku dziennym. Włosi, przy Rosjanach to przedszkolaki, jeżeli chodzi o mafijne porachunki.
Danielle Lori ma niebywały talent przyciągania czytelnika do swoich książek. Kiedy sięga się po którąś z jej pozycji, warto skreślić wszystkie dalsze plany, ponieważ od lektury nie można się oderwać. Przy historii Mili i Ronana też tak jest.

Mila to dzielna dziewczyna. Zdążyła w swoim życiu znieść już wystarczająco dużo dyktatury i życia czyimiś marzeniami, żeby zaryzykować i wziąć życie w swoje ręce. To, co spotyka ją w Rosji także nie należy do najprzyjemniejszych, chyba że... mówimy o Ronanie.
Ach Ronan... zastanawiam się ile ten bohater ma fanek. Nie ukrywam, że uważam go za najlepszego bohatera wykreowanego przez Danielle Lori. Jest władczy, brutalny, zimny i mroczny, a jego zachowanie, styl życia i tatuaże dodają mu +100 do zajebistości. Zasadniczo, to nawet ten skrócony opis, który właśnie przeczytaliście nie oddaje Ronana w całości. „The Darkest Temptation” po prostu trzeba poznać osobiście, aby Ronan Was w sobie rozkochał.

Ostatni, trzeci tom serii Made, jest najgrubszym, co sprawia, że przyjemność czytania jest dłuższa, niż zazwyczaj. Nie wiem, jak Was, ale mnie to niebywale cieszy. Z tą historią i bohaterami ciężko się rozstać, a przez całą książkę po prostu się płynie. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że jej lektura jest jak pstryknięcie palca. Pyk i nie ma książki. Pozostaje tylko pustka.

„The Darkest Temptation” to emocjonalny rollercoaster, który porywa w opowieść o brutalnej miłości, która nie miała prawa się pojawić. Jeżeli szukacie adrenaliny i skoków ciśnienia, a także walki o siebie to historia Mili i Ronana będzie dla Was idealną pozycją, którą musicie dodać do listy must read. Danielle Lori nie pozwala odpocząć ani na chwilę podczas lektury, co więcej, nawet po jej zamknięciu dalej przeżywa się tę opowieść. „The Darkest Temptation” to książka, która umili Wam kilka godzin, ale zostanie w pamięci na znacznie dłużej. Zdecydowanie polecam!

Za książkę do opinii dziękuję wydawnictwu Niezwykłemu.