Pages

niedziela, 23 maja 2021

„Pucked Over” - Helena Hunting


Randy atakuje.

Nie macie dość bobrów? Jeżeli nie, to śmiem donieść, że wydawnictwo Szósty Zmysł serwuje nam trzeci tom serii „Pucked” od Heleny Hunting, a w niej historię Lily i Randyego, która na rynku zagranicznym uważana jest za jedną z najzabawniejszych książek, jakie napisała Helena Hunting.

Lily LeBlanc po siedmiu latach związku, odwykła od seksu. Niemniej jednak dziewczyna jest gotowa spróbować, tym bardziej, że drugą częścią pary ma być przyjaciel chłopaka jej przyjaciółki. Czy coś może pójść nie tak?
Może.
Wszystko.
Randy Ballistic to typowy „pies na baby”, albo raczej na króliczki, które z chęcią pokazują swoje wdzięki zawodnikom NHL. Kiedy przyjaciel Randyego rzuca przygodny seks dla dziewczyny, z którą chce się związać, a ta ma seksowną przyjaciółkę, która szybko zwraca uwagę chłopaka na siebie, Randy wie, że nie odpuści.
Z początku jest dla Lily tylko zabawą, powrotem na scenę randkową, od której dziewczyna odwykła.
Jednak początek jest jedynie wstępem do zakończenia, w którym każde z nich może zostać wyeliminowanym i ogranym.

Lubię tę serię. Helena Hunting może nie jest Sarą Ney, ale jej książki też sprawiają, że można się uśmiechać podczas lektury, a kiedy sięgam po sportowe komedie romantyczne, właśnie na tym uśmiechu zależy mi najbardziej.

Historia Randyego i Lily to wesoła opowieść o zbliżeniu, do którego jednocześnie nie powinno dojść i powinno. Lily to w miarę grzeczna i niezwykle uczynna dziewczyna, której związek nie wyglądał idealnie. LeBlanc sparzyła się na poprzednim chłopaku i nie potrafiła przekonać się do otwarcia bram serca po raz kolejny. Dopóki na horyzoncie nie pojawił się Randy Ballistic ze swoim... kijem.
Wtedy podejście Lily zmieniło się, a Randy wykorzystał to na swoją modłę i kusząc dziewczynę wiele razy w końcu osiągnął swój cel.
A nawet więcej, bo żadne z nich nie spodziewało się tego, co miało między nimi powstać.

Humor Hunting nie jest wymuszony. „Pucked Over” czyta się bardzo szybko, a strony po prostu przelatują między palcami. Z bohaterami szybko można się polubić, a co ważniejsze dla tych, których raziły bobry w poprzednich dwóch książkach... tutaj jest ich naprawdę mało.
Poniekąd się cieszę, bo brzmiały one idiotycznie w polskim przekładzie, z drugiej strony zaś, nieco mi smutno, że już ich aż tyle nie ma.
„Pucked Over” to trzecia część serii o zawodnikach NHL, która nie tylko przedstawia nam nowych bohaterów, ale też nie zapomina o starych znajomych. Jeżeli lubicie sportowe romanse, w których humor jest jednym z ważniejszych aspektów, to Helena Hunting i jej „Pucked Over” będzie dla Was idealnym wyborem.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Szósty Zmysł.