Pages

piątek, 13 marca 2020

„Czas Nienawiści. Akt Drugi” - DANIJEL ŽEŽELJ, ALEŠ KOT



Ale jak to koniec?


Na drugi tom „Czasu Nienawiści” czekałam przebierając nogami. Naprawdę chciałam wiedzieć co dalej z bohaterami. Czy to co dostałam spełniło moje oczekiwania?
Po części tak.

FABUŁA 

Mamy rok 2022, kiedy Ameryka podzielona jest między władzą, a ludźmi, którzy z tą władzą walczą, ponieważ ta, jest dla nich zbyt zaborcza. Nasze dwie główne bohaterki dalej walczą po dwóch stronach barykady. Jedna jest za władzą, druga zaś dalej uprawia partyzantkę. Ale wszystko ma zarówno swój początek, jak i koniec zatem, jakie decyzje podejmą nasze bohaterki na koniec swojej historii. 
A przede wszystkim czy warto będzie zaryzykować?

OPRAWA GRAFICZNA

Tutaj akurat bez zmian. „Czas Nienawiści. Akt Drugi” jest rysunkowo taki sam, jak pierwszy. Nie przeszkadzają mi te szarpane kreski, które nadają całemu komiksowi bardziej mrocznego klimatu. Okładka w klimacie pierwszego tomu, zmieniona jedynie kolorem daje złudne wrażenie, że wszystko kończy się dobrze. Bo wiecie, zielony to kolor nadziei i te sprawy. Niemniej jednak graficznie „Czas Nienawiści. Akt Drugi” mi się podoba. 


OPINIA OGÓLNA

„Czas nienawiści. Akt Drugi” odpowiedział na wszystkie pytania, które miałam po skończeniu pierwszego tomu. Okazał się być na tym samym poziomie co pierwszy tom, przez co jestem nieco zawiedziona. Myślałam, że dostanę niezłą rozpierduchę i BUM, ale zapomnijcie. Nic takiego nie miało miejsca, nawet jeżeli sam komiks czytało mi się naprawdę przyjemnie. Druga część „Czasu Nienawiści” to dopełnienie całej historii i rozwianie wszystkich wątpliwości, ale nie jest to część, która wyciągałaby potencjał, jaki został zbudowany w pierwszym tomie. Czy mi się podobało? Tak. Obie bohaterki znalazły swoje przeznaczenie i autorzy dobrze to pokazali, ale całość komiksu była nieco przewidywalna, lekko nudna momentami? Cóż, jedyne co mi się ciśnie na usta to zmarnowana szansa, na naprawdę dobrą historię, aczkolwiek „Czas Nienawiści. Akt drugi” mimo zawodu, jaki mi sprawił jest komiksem, który czytało mi się po prostu dobrze. Szkoda jednak, że to oczekiwanie na drugi tom okazało się rozczarowaniem. Jeżeli przeczytaliście pierwszy tom to po drugi warto sięgnąć, aby po prostu dokończyć całą historię. Ale cudów tutaj nie oczekujcie. Po prostu ich tu nie ma. „Czas nienawiści. Akt drugi” to uzupełnienie historii, ale też zdeptanie potencjału, który widzimy w pierwszym tomie. 


Grafiki pochodzą ze strony wydawnictwa.
Za komiks do opinii dziękuję