"Przed nią nie było nic..."



Ostatnia część „Uwikłanych” Laurelin Paige – Hudson, widziana oczami samego Pierce’a interesowała mnie najbardziej ze wszystkich tomów. Po przeczytaniu stwierdzam, że od tej książki powinno się zacząć przygodę z Alayną i Hudsonem. 

Już tłumaczę dlaczego.

„Bez wysiłku nie ma postępu”



Trzy dni temu pisałam o Uwikłanych „Obsesja”, dziś przybywam z recenzją ostatniego tomu tej historii i jestem zmuszona przyznać, że to jest to, na co czekałam od początku!

"Czy Obsesja zaprowadzi ich do miłości?"

To moje drugie spotkanie z Laurelin Paige i muszę przyznać – udane, jednak nie tak wciągające jak pierwsze. I chyba będę jedną z nielicznych osób, która twierdzi, że Hudson nie skradł mi serca tak bardzo, jak zrobiła to Alayna.

Jak być liderem?


Nie boję się przyznać, iż kibicuje Manchesterowi United od kiedy zaczęłam się szerzej interesować piłką nożną. ( wcześniej była to tylko nasza polska ekstraklasa i tak naprawdę dalej jest)
Książka pisana przez trenera Fergusona, który rządził Man Utd przez 27 lat musiała zostać przeczytana przez moją skromną osobę.

„ONA jest moją muzyką”


Moje ostatnie spotkanie z Remym i Brooke skończyło się dzisiaj na zajęciach, kiedy to zamknęłam książkę i uśmiechnełam się do siebie wiedząc, że to było to czego oczekiwałam oraz, że napewno do tej historii jeszcze kiedyś wrócę.

"Na jej rozkazy"


Podjęłam się naprawdę cieżkiego zadania, biorąc do ręki książkę „Na jej rozkazy” Chaudiere&Caligo. 
Wiedziałam, że książka napewno będzie oryginalna, aczkolwiek ciągle miałam obawy, że będzie też słabo napisana. Końcem końców – jestem na TAK.

Więcej książków part 1



Nigdy nie robiłam takich wpisów, ale teraz kiedy zawitało do mnie tylu książkowych przystojniaków stwierdziłam, że jednak się skuszę. 

Najdroższe pięści świata


Zawsze interesowałam się boksem. Mordercze treningi zawodników, diety, wszystko po to, aby pokazać się z jak najlepszej strony na ringu i dodać kolejne zwyciestwo do kolekcji. Dlatego, gdy spostrzegłam książkę o niepokonanym Ślicznym Chłopcu, stwierdziłam: Chcę to przeczytać.

„Seks, kobiety, motocykle”


Okładka tej książki podobała mi się od samego początku. 
Opis sprawił, że zapragnęłam ją przeczytać. 

SIN changed HER forever



Idąc za ciosem po skończeniu „Manwhore +1” wzięłam do ręki trzecią część. 
I wiecie co?

Za każdym grzechem, kryje się grzesznik


Nie mogąc doczekać się kolejnej części przygód Malcolma i Rachel, postanowiłam zainwestować i tydzień pózniej miły pan listonosz przyniósł mi paczuszkę, a w niej „Manwhore +1” Katy Evans. 

Doskonała niedoskonałość



Miałam sposobność spotkać się po raz trzeci ze wspaniałą pisarką K. Bromberg przy okazji czytania „Sweet Ache. Krew gęstsza od wody”.Po poprzednich dwóch pozycjach byłam świadoma czego mogę się spodziewać, ale nawet to nie pomogło.
Bromberg rozwaliła mnie na łopatki po raz kolejny.

Stanąć do walki z całym światem


Chcąc odpocząć od romansów sięgnełam po starą, dobrą fantastykę. W moje ręce wpadła książka włoskiej autorki Licii Troisi „ Królestwo Nashiry – Marzenie Talithy”. 

Przyznam szczerze, zaciekawiła mnie okładka tej pozycji, która rzuca się w oczy przez intensywne barwy. 

Czy treść była tak samo kolorowa jak okładka?

Vote for Hamilton!




Będąc na liście wśród 300 osób, które dostały  nową książkę Katy Evans „ Mr. President” do recenzji poczułam się wyróżniona. Jest to zdecydowanie moja ulubiona autorka lektur o miłości dwóch bohaterów. Sprawia, że uczucie wcale nie jest łatwe i proste. Rozpoczynając lekturę wiedziałam, że tym razem także się nie zawiodę. 
I wiecie co?
Tak było. 

"Uwikłałam się w coś, co trudno było nazwać miłością"



Sięgając po tę książkę, zastanawiałam się czy aby napewno chce zaczynać kolejną serie przygód dwojga bohaterów, kiedy nie pożegnałam się z innymi książkowymi parami. Wiecie jak to jest, zaczniesz coś nowego i zapomnisz co było w poprzednich, których jeszcze nie bylo okazji skończyć.
Zaryzykowałam. 
Teraz wiem, że Hudson Pierce jeszcze kiedyś do mnie wróci ponownie.

Czas jest cenny. Marnuj do mądrze



Czekała na mnie cierpliwie, bardzo cierpliwie. Przechodziłam koło niej wiele razy, nie mogąc się zdecydować. Czytać, czy nie czytać, a może sięgnąć po coś innego? Jednak nadszedł ten dzień, kiedy mimo wielu pozycji na liście sięgnełam po Nią. 
Zatraciłam się. 
Na całe trzy dni.

„ Czy Natalina pokaże swoją prawdziwą moc?”




Po dłuższym wzdychaniu do przystojnych i bogatych bohaterów książek o pięknej miłości, w moje ręce wpadł debiut Sylwii Chołoty – „Czarownica” z wydawnictwa Novae Res. 
Zrobiłam zapas kawy, kupiłam pączki, a za oknem deszcz miło stukał w parapet. Wszystko mówiło, że to dobra pora, aby się za tę lekturę zabrać, więc niech tak się stanie.

Facet, któremu oddałam duszę - Malcolm Saint




Sięgając po „Manwhore” wiedziałam, że Katy Evans nie zawiedzie. Pogrążając się, z każdą sekundą dalej, w tą historie wiedziałam, że miałam rację. Kończąc pierwszy tom, stwierdziłam, iż Malcolm jest książkowym bohaterem, któremu oddałabym swoją duszę na wieczność.

Wallbanger powraca ze zdwojoną siłą







„ Obiecuje, że przez tydzień nie kupię żadnej książki”- nie powiedział nigdy mól książkowy. To było także i moje hasło, jednak przeglądajac strony księgarni, zobaczyłam cudo, o którym zapomniałam. 
„Nie dzwoń do mnie” Alice Clayton. Nie zastanawiając się wpakowałam do koszyka, zapłaciłam i nadszedł czas oczekiwania na kuriera.

Just keep swimming...

                                      



Moja przygoda z Collen Hoover zaczyna się własnie od tej książki. Znalazłam ją przypadkiem przeglądajac Amazona i wzięłam, głównie ze względu na...okładkę. Storczyk, może nie jest moim ulubionym kwiatem, ale mimo to urzekła mnie w swojej prostocie, a jednoczesnie tajemniczości.

SYCYLIJSKA PROPOZYCJA NIE DO ODRZUCENIA



W jawiącym się jako słynący z demokracji i sprawiedliwości kraju ukazany zostaje inny ciemny hermetyczny świat zależności, morderstw oraz mnóstwa brudnych pieniędzy- skąd wziął się ród rodziny Corleone w Nowym Jorku? 

"Ona jest moim skrawkiem nieba w tym piekle na ziemi."

                                                            


                   "Taniec nad otchłanią"

Nie miałam wcześniejszej  okazji, spotkać się z panią Kristy Bromberg i  napić się kawy. Tydzień  temu, odwiedził mnie kurier z tak dużą paczką, że zrobiło mi się gorąco. Ciekawa, kolejnej książkowej historii, po zrobieniu w ulubionym kubku nektaru kofeinowego, zasiadłam do czytania i zniknełam ze świata zewnętrznego na 3 dni (z przerwami na posiłek i sen, bo kiedyś trzeba dać odpocząć oczom).

"Czy to idący wybiera drogę, czy droga idącego?"





Długo nie było nowego wpisu, ale to być może dlatego, iż przeczytać książkę jest łatwo, ale ocenić ją według własnego gustu jest już znacznie trudniej.

"Chcę tylko, byś wie­działa, kim jestem"

Okazało się, że w konkursie w którym brałam udział nagle wygrałam 'MINE". Nie mogłam w to uwierzyć. Szok wywołany wygraną..i to jeszcze w dodatku książki trwał przez długi czas. 
Czekałam i czekałam na tę książkę. Pierwszego tomu nie miałam i stwierdziłam, że przeczytam go na czytniku. Po czym jednak kupiłam papierową, bo nie ma jak to powąchać nową książkę prawda?

copyright © . all rights reserved. designed by Color and Code

grid layout coding by helpblogger.com