Podsumowanie MARZEC 2017



Wiosna zaczęła się za oknem, wiec ja jako fan zimy zasiadłam w domu i stwierdziłam, że nie wychodzę jak nie muszę. A kiedy nie wychodzę to czytam, lub gram. 

Z naciskiem na czytam.

„Nazywam się Celaena Sardothien i nie będę się bać”



Dawno, dawno temu pojawił się „Szklany tron”, książkę  po którą sięgnęłam od razu, będąc ciekawa o czym jest. Dziś jednak kompletnie jej nie pamiętam, dlatego przed ponownym wejściem w świat Zabójczyni Adarlanu stwierdziłam, że przeczytanie pięciu opowiadań dziejących się przed akcją „Szklanego tronu” będzie dobrym wstępem.

"I'm thinking dirty thoughts of you..."


Donovan...
Donovan...

Donovan...

"Dzięki niemu nauczyłam się kochać całym sercem"


Jestem rozbita. Zniszczona i jednocześnie odbudowana. Smutna i szczęśliwa. Załzawiona, ale uśmiechnięta. Dlaczego?

Śliwka po raz 16


Są takie książki, które mimo wielu tomów wciągają i ponownie zaskakują. Janet Evanovich ze swoją serią o łowczyni nagród Stephanie Plum jest tego świetnym przykładem. 

Wpadnij w objęcia Morfeusza



Jak wiecie, drugi tom trylogii „Mafijna miłość” już za mną, ale obiecałam sobie, że w marcu nadrobię piewszy. Nadrobiłam. Jak wyszło?

Więcej książków part 4



Tak wiem, co chwilę mam openingi, ale nie moja wina, że jestem zasypywana książkami. Nie żebym narzekała, czy coś. Wręcz przeciwnie. Jesteście ciekawi co dziś zawita do sióstr i braci na półkach?

Dwie zniszczone dusze połączone w jedno...


Zapowiadając w poście niżej najnowszą książkę Vi Keeland „MMA: Walka” oznajmiłam, że sięgam po nią od razu. Właśnie dziś skończyłam. Czy Nico Hunter skradł moje serce?

Więcej książków part 3



Obiecałam Wam dziś dwa posty, więc muszę być słowna. Każdy lubi jak przybywają mu nowe książeczki do kolekcji, które może powąchać, pomiziać i przytulić. Nie wspominając już o historiach, jakie znajdują się w środku. Co przyszło do mnie na poczatku marca? 

Zapraszam.

„Uwolnij mnie” – Laurelin Paige


Z Panią Paige, miałam okazję spotkać się już kilka razy przy okazji czytania jej serii „Uwikłani”. Mimo że do Hudsona z początku nie byłam przekonana, potem przyzwyczaiłam się do tego jaki on jest i było całkiem nieźle. Teraz jednak poznałam Gwyneth i tajemniczego JC. I co dalej?

„Dirty doctor” – Whitney Gracia

Siódmego marca pojawiła się zapowiadana przeze mnie nowelka Whitney G. pod tytułem „ Dirty Doctor”. 
Czytając ją dziś, w dzień Kobiet, możecie mi wierzyć, że spędziłam naprawdę ciekawy dzień z Garrettem.

Gościem bądź...



Jak wiecie, lubię sięgać po krótkie pozycje, kiedy w głębi umysłu zastanawiam się co dłuższego przeczytać. Przecież szkoda marnować czas na myślenie, jak można i myśleć i czytać. Mniejsza z tym. Na moim czytniku zagościła krótka książeczka od Sashy Moretti pod tytułem „Guest House”. 
Wzięłam ja na cel i przeczytałam. 

Jak wyszło?

„ Zamiast kwiatka, kup mi książkę.”





Z okazji zbliżającego się Dnia Kobiet, meżczyźni szykują wielgachne bukiety, romantyczne kolacje przy świecach i prezenty nie z tej ziemi. Są jednak między nami kobiety, które zamiast wydawania pieniędzy na badyle, które i tak zwiędną, preferują dostać książkę. 

Na które z nich warto zwrócić uwagę?

„ Tylko ty mnie zrozumiesz”

To, że przeczytasz coś w jeden dzień, nie znaczy że było fenomenalne.

„Żyj szybko, kochaj głęboko”


Dałam Samanthcie Young drugą szansę, po klapie jaką zaserwowała mi w „To co najważniejsze”. 
W końcu, może to tylko jedna książka jej nie wyszła. Czy seria Into the Deep podbiła moje serce?

„Naughty Boss” – Whitney Gracia


Czasami się zastanawiam, dlaczego sięgam po nowelki, których nasz kraj nigdy nie ujrzy. 

Po przeczytaniu, zaś wiem, że czytam je, aby się pośmiać.

copyright © . all rights reserved. designed by Color and Code

grid layout coding by helpblogger.com